W naszych zbiornikach hodujemy ryby w znaczącej przewadze – ciepłolubne. Znaczy to, że zmuszeni jesteśmy dogrzewać nasze akwaria, gdyż temperatura otoczenia nie gwarantuje rybom właściwej temperatury.
Do podniesienia temperatury stosujemy grzałki. Najczęściej są to grzałki nurnikowe.
Woda w zbiorniku pobiera ciepło z kilku źródeł. Głównym dostawcą ciepła jest oczywiście otoczenie. Ciepła dostarcza także oświetlenie, najwięcej żarowe. Czasem jednak to nie wystarcza i trzeba dostarczyć dodatkowe ilości ciepła.
Tu pomocne są grzałki. Grzałka to takie urządzenie, przez które przepływający prąd wydziela znaczne ilości ciepła. Zanurzona w wodzie oddaje swe ciepło.
Grzałki produkuje się różnej mocy w zależności od zapotrzebowania. A zapotrzebowanie zależne jest od wielkości a raczej pojemności zbiornika i różnicy temperatur pomiędzy temperaturą wody, którą potrzebujemy (tp), a rzeczywistą temperaturą wody(tr).
Różnica (tz), to temperatura o którą musimy podnieść temperaturę wody by uzyskać odpowiednią dla naszych ryb.
tz (°C) = tp – tr
Po odczytaniu właściwej mocy grzałki, kupujemy ją w sklepie i montujemy w zbiorniku.
Ta metoda ma jednak spore wady. Musimy stale kontrolować temperaturę wody, gdyż bardzo często zmienia się temperatura otoczenia, a tym samym temperatura wody, a ciepło, które dostarczamy jest stałe, więc może dojść do przegrzania lub niedogrzania wody w zbiorniku. Nie jest to jednak szybki proces. Mamy więc sporo czasu by przeciwdziałać zjawisku.
Hodowcy chcąc zapewnić stałą temperaturę wody wymyślili termometry kontaktowe, które poprzez specjalny układ włączały lub wyłączały grzałkę w zależności od zapotrzebowania.
Zakładamy, że potrzebujemy wodę o temperaturze 24°C , a mamy wodę w akwarium o temperaturze 20°C. Odejmując od 24°C, 20°C, które mamy w zbiorniku, wynika, że musimy podnieść temperaturę o 4°C.
W tym celu pomoże nam tabelka, z której łatwo wyczytamy, jakiej mocy grzałkę, musimy zastosować by uzyskać właściwą temperaturę. Oczywiście musimy pod uwagę wziąć ilość wody, którą musimy podgrzać.
Po odczytaniu właściwej mocy grzałki, kupujemy ją w sklepie i montujemy w zbiorniku.
Ta metoda ma jednak spore wady. Musimy często kontrolować temperaturę wody, gdyż bardzo często zmienia się temperatura otoczenia, a tym samym temperatura wody, bo ciepło, które dostarczamy grzałką jest stałe, może więc dojść do przegrzania lub niedogrzania wody w zbiorniku.
Nie jest to jednak szybki proces. Mamy więc trochę czasu by przeciwdziałać takiej sytuacji.
Hodowcy chcąc zapewnić stałą temperaturę wody wymyślili termometry kontaktowe, które poprzez specjalny układ włączały lub wyłączały grzałkę w zależności od zapotrzebowania.
Dzisiaj w handlu pojawiły się grzałki ( stosunkowo niedrogie) z termostatem, które po ustawieniu zapewniają stałą temperaturę wody.
Jest jeszcze jedna metoda podgrzewania wody, a mianowicie grzałki denne. Grzałka taka występuje pod postacią „sznura” z elementem grzejnym. Można ją dowolnie kształtować i za pomocą przyssawek zamontować na dnie zbiornika lub w samym podłożu.
Nie jest to zbyt modny sposób dogrzewania wody w zbiorniku, gdyż posiada kilka wad, a mianowicie: cena, jest to urządzenie dość drogie, oraz wydzielane ciepło najpierw pobiera podłoże, a następnie przekazuje wodzie. Może to spowodować przegrzanie się korzeni roślin.
Kiedy wybierzemy już rodzaj ogrzewania, zastanowić się należy jak zamontować grzałkę w zbiorniku. Na początek chciałbym podzielić się jeszcze jedną uwagą. Z doświadczenia własnego i moich kolegów, wiem, że lepiej jest zamontować dwie grzałki mniejszej mocy niż jedną grzałkę większej mocy. W razie awarii jednej z grzałek, druga działa i opóźnia spadek temperatury wody.
Grzałkę montujemy najczęściej na szybie zbiornika przy pomocy przyssawek , najczęściej dostarczanych przez producenta wraz z grzałką. Możemy ją zamontować bezpośrednio w zbiorniku, wtedy staramy się ją ukryć (zasłonić) roślinami, elementami dekoracyjnymi itp. Najlepiej umiejscowić ją w tylnym rogu zbiornika w pionie lub w poziomie, wtedy najlepiej tuz przy podłożu, można też w samym podłożu, należy wtedy pamiętać o podgrzewaniu podłoża.
Często grzałki usadawiamy w filtrze zewnętrznym. W handlu są już takie filtry z zamontowaną wewnątrz grzałką, a także filtry wewnętrzne z grzałką.
Jeśli montujemy grzałkę bezpośrednio w zbiorniku, dobrze jest zwrócić uwagę, by była zamontowana w bezpośredniej okolicy napowietrzacza, lub wypływającej wody z filtra, po to by zapewnić cyrkulację podgrzanej wody.
Dzisiejsze grzałki spełniają wszelkie wymogi bezpieczeństwa, lecz pamiętać należy by grzałka była stale zanurzona w wodzie, przynajmniej do miejsca wskazanego na grzałce przez producenta. Ważne jest, by przy wymianie wody pamiętać o wyłączeniu grzałki, gdyż rozgrzana grzałka bez wody, pęka.
Na koniec jeszcze jedna uwaga. Grzałki to bardzo proste i w miarę bezpieczne urządzenia, jednak przed zamontowaniem należy dokładnie przeczytać instrukcję producenta i stosować się do niej.
Opracowanie
Robert G.
Przedruk elektroniczny za zgodą PZA z czasopisma „Akwarium” nr 01/01
Liczba wyświetleń: 55