Altolamprologus calvus (Poll, 1978)
Jest to jeden z dwóch gatunków rodzaju Altolamprologus; drugim jest A.compressiceps. Obie ryby różnią się od siebie jedynie ubarwieniem, zachowując identyczną budowę ciała. Niewprawne oko uznałoby je za różne odmiany barwne jednego i tego samego gatunku.
Podstawowe ubarwienie ryby jest ciemnoszaro – brunatne (ew. czarne), z białymi kropkami na tułowiu i płetwach. Na bokach występuje kilka ciemnych pręg, widocznych bardziej lub mniej w zależności od nastroju ryby. W jeziorze Tanganika występują trzy odmiany calvusa, jednak najczęściej spotykana w akwariach jest ta o ubarwieniu opisanym powyżej.
A.calvus jest rybą o bardzo charakterystycznym, silnie spłaszczonym ciele. Wraz z potężnym pyskiem nadaje jej to wygląd prawdziwego rozbójnika. Rzeczywiste zachowanie jest zgoła odmienne – calvus jest bardzo spokojny. Niektóre książki podają, że w obecności ryb szybko pływających łatwo się płoszy, tymczasem u mnie stało się zgoła inaczej (o czym dalej). Tym nie mnie z powodu swego łagodnego charakteru calvus raczej nie nadaje się do hodowli z gatunkami bardzo terytorialnymi.
Charakter calvusa nie zmienia faktu, iż jest on drapieżnikiem i – po osiągnięciu pełnych rozmiarów – jest w stanie połknąć nawet dorosłą samicę gupika! Ryby większej od swojego pyska na pewno jednak nie ruszy. Na zdobycz calvus poluje czatując w okolicy dna.
Trzeba dodać, że upodobania pokarmowe tej ryby mogą stanowić problem dla niejednego akwarysty. Calvus jest mięsożercą i trudno przyzwyczaja się do suchych pokarmów. Moje po wpuszczeniu nie tknęły suchego pokarmu przez kilka dni; później starałem się podawać sztuczne pokarmy na przemian z mrożoną ochotką i szklarką. Zaakceptowały jedynie wysokiej jakości pokarmy Tetry (Cichlid Sticks i Diskus), a i to dopiero po circa dwóch tygodniach.
Niedawno, po kilku miesiącach od zakupu, przeszły metamorfozę i jedzą wiele pokarmów płatkowanych, w tym… roślinne. Do takiego zachowania zmusiła je obecność zawsze żywych i wesołych tropheusów. Calvusy nie tylko zaczęły lepiej jeść, ale także śmielej pływać po zbiorniku. Jakkolwiek tropheusy nie są dobrymi kompanami dla calvusów (odmienne potrzeby pokarmowe), to fakt ośmielania się tych drugich przy rybach żwawych jest wart zapamiętania.
Temperatura i warunki chemiczne wody – typowe dla Tanganiki lub… naszej polskiej wody kranowej. W większej części kraju jest ona umiarkowanie twarda i zasadowa, czyli naprawdę bliska tej, którą lubią pielęgnice wielkich jezior Afryki. Jeśli akwarium urządzimy w stylu Tanganiki (tzn. piaskowce, wapienie, praktycznie żadnych roślin), to warunki chemiczne wody powinny już „na wejściu” odpowiadać większości przedstawicieli Tanganiki.
Calvus jest rybą o wylęgu otwartym a nie gębaczem. Ikra nie jest noszona w pysku samicy, lecz składana w szczelinach skalnych lub pustych muszlach ślimaków. Ten ostatni sposób czyni z calvusów fakultatywne muszlowce. Z jednego tarła uzyskać można ponoć 100 sztuk młodych.
Literatura podaje sprzeczne informacje co do charakteru wylęgu tych ryb. Większość źródeł mówi wyłącznie o wylęgu monogamicznym i dobieraniu się w trwałe pary, część wspomina także o układzie mini-haremowym (1 samiec i 2-3 samice). Stuprocentowe rozróżnienie płci jest niemożliwe; samce są jednak z reguły większe i mają większe płetwy.
Altolamprologus calvus dorasta do 15cm. Rośnie przy tym bardzo wolno, o czym warto pamiętać kompletując obsadę akwarium. Mając na uwadze „końcowe” wymiary ryby, należy ponadto rozejrzeć się za dużym zbiornikiem.
Calvus jest rybą piękną, ale wymagającą. Z tego też powodu zupełnie nie nadaje się dla początkujących.
Michał P.
Skorzystałem z:
Roman Pawlak, Adam Adamski, Pielęgnice jeziora Tanganika, BGA Science Publisher, Toruń 1992
Paul Loiselle, A fishkeeper\’s guide to African cichlids, Tetra Press, 1996
Liczba wyświetleń: 55