Naskalnik Regana (Julidochromis regani Poll, 1942)
Wraz z J.marlieri jest to największy naskalnik spośród gatunków hodowanych w akwariach. Dorasta do 15cm.
Jego cechą charakterystyczną jest większe niż u innych gatunków wydłużenie ciała. Podstawowym kolorem jest jasnożółty. Wzdłuż ciała ciągną się najczęściej cztery ciemnobrązowe pasy; ich liczba może się różnić, w zależności od odmiany (np. odmiana Kipili – trzy pasy). Z punktu widzenia polskich realiów akwarystycznych informacja ta jest o tyle mało istotna, że w kraju można zdobyć co najwyżej dwie odmiany – obie z czterema pasami.
U wszystkich odmian naskalników Regana wszystkie płetwy, oprócz piersiowych, są niebiesko lub błękitno obrzeżone.
Tak jak i inni przedstawiciele rodzaju, naskalnik Regana pośród skałek porusza się w sposób bardzo charakterystyczny – stara się pływać zawsze brzuchem do ich powierzchni. To ciekawe zachowanie jest najczęściej widoczne dopiero, gdy w akwarium znajdą się duże, płaskie kamienie. Ryby starają się „pilnować” powierzchni, toteż niewprawne oko może, widząc np. rybę pływającą do góry brzuchem, poczytać to za objaw chorobowy.
Akwarium ogólne, którego jednym z mieszkańców ma być naskalnik Regana, nie powinno mieć mniej niż 150 litrów. Ze względu na rozmiary i wielkość obejmowanego przez parę rewiru, metr długości zbiornika jest uznawany za normę. Przyszli rodzice nie będą na swoim terenie tolerować żadnych ryb, chociaż są głosy, że naskalniki i szczelinowce nie umieją bronić ikry przed zbrojnikami i sumami. W jednym akwarium, przy odpowiednim urządzeniu, można jednak trzymać więcej niż jedną parę.
Ikra w ilości ok. 50 (?) sztuk składana jest w szczelinach skalnych. Młodymi opiekują się oboje rodzice. Pomagają im w tym młode z wcześniejszych miotów.
Rozróżnienie płci jest bardzo trudne. Samiec ma nieznaczny guz tłuszczowy i odrobinę dłuższe płetwy.
Naskalniki są bardzo wrażliwe na zmiany w otoczeniu. Nawet nieduże zmiany w wystroju akwarium mogą spowodować gwałtowne walki. Szczególną ostrożność należy zachować w akwarium hodowlanym, aby nie skłócić dobranej pary.
Michał P.
Skorzystałem z:
Roman Pawlak, Adam Adamski, Pielęgnice jeziora Tanganika, BGA Science Publisher, Toruń 1992
Paul Loiselle, A fishkeeper\’s guide to African cichlids, Tetra Press, 1996
Liczba wyświetleń: 55